W hotelu Loft 1898 w Suwałkach spędziliśmy 6 nocy i żywiliśmy się w doskonałej hotelowej restauracji Tatarak (o niej kiedyś napiszę oddzielnie). Pierwsze wrażenie po wejściu do budynku: styl i spójność. Dawne koszary w sposób nienachalny i estetyczny zaadoptowano na potrzeby hotelu.
Mieszkaliśmy w dwóch pokojach połączonych drzwiami: w jednym pokoju rodzice, w drugim dzieci. Warunki fantastyczne. Pokoje i łazienki przestrzenne, klimatyzowane, utrzymywane w idealnej czystości:
![](https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xtp1/t31.0-8/12095105_784581404987582_2552038928616683289_o.jpg)
Woda gazowana i niegazowana, herbata, kawa w cenie pokoju. Goście mają też do dyspozycji ... saunę i jacuzzi, bez dodatkowych opłat! Kolejne pozytywne zaskoczenie: pewnego wieczoru odbyły się animacje dla dzieci, trwające 1,5 godziny! Dzieci wróciły baaardzo zadowolone, co nie jest normą .
Emotikon smilePodczas naszego pobytu w hotelu odbywało się wesele. Dowiedzieliśmy się o tym przypadkowo - budynek jest doskonale wytłumiony i żadne odgłosy nie dotarły do naszego pokoju.
Jeżeli planujecie pobyt w tym hotelu powinniście wiedzieć, że w najbliższej okolicy (200-300 metrów?) znajduje się Aquapark a na dzieci, w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu, oczekuje cały kompleks nowoczesnych placów zabaw. Można się rozsiąść w hotelowym pubie i mieć na oku brykające nieopodal potomstwo.
![]() |
Z hotelowego parkingu widać Aquapark i wypasione place zabaw |
Centrum Suwałk - 20 minut spacerkiem, suwalski Zalew Arkadia - kilka przystanków autobusem miejskim lub ok. 40 minut piechotą. Na koniec muszę się odnieść do obsługi hotelowej - przemili, otwarci i pomocni ludzie. Z niecierpliwością czekam na pakiety świąteczne, nie ukrywam, że mamy zamiar wrócić na Suwalszczyznę i do Loftu
![]() |
Hotelowy korytarz, surowość koszar zachowana |
![]() |
Widoki z hotelowego holu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz